Fakty są takie, że osoby, które dbają o regularne wyciszanie się o wiele mocniej odczuwają to, co wydarza się dookoła, ale potrafią jednocześnie nie czuć się nimi przytłoczone i bardzo szybko uwolnić się spod ich wpływu.
Prowadzi to do większej wrażliwości, koncentracji i otwartości na doświadczenia, ponieważ mniej przywiązujemy się i czujemy mniejszą niechęć do doświadczanych emocji. Nie potrzebujemy wtedy stosować strategii unikania.
W naszym życiu pojawi się więcej radości, optymizmu, pozytywnej energii.
Odnajdziemy przyjemność w codzienności. Będziemy robić rzeczy dla czystej przyjemności samego ich robienia, a nie w konkretnym celu.
Lepiej poradzimy sobie ze stresem, zregenerujemy się po ciężkim dniu w pracy, odpoczniemy, złapiemy dystans do siebie i świata.